wakacje 2011 r.
Kolonia Parafialna we Władysławowie
W dniu 6 lipca 2011 ok. godz. 23,
grupa 46 dzieci z naszej parafii wraz z opiekunami wyruszyła na kolonię do
Władysławowa.
Na miejsce dotarliśmy rano 7 lipca i przez następne 13 dni do 20 lipca 2011
trwała nasza przygoda wakacyjna „Wakacje z Piratami”.
Na ten czas ośrodek „Martusia” we Władysławowie, w którym zamieszkaliśmy, stał
się naszym okrętem, kierownik kolonii ojciec Tomasz Olczak SP został
„kapitanem”, opiekunowie – „bosmanami”, grupy zostały nazwane „załogami”
natomiast koloniści zostali „majtkami”, którzy przez cały okres pobytu na
kolonii zdobywali sprawności, aby na zakończenie kolonii móc zostać mianowanymi
na piratów.
Przez ten czas wspaniałej zabawy i wypoczynku, dzieci uczestniczyły w wielu
zajęciach, które pomagały rozwijać ich zdolności oraz zdobywać nowe
umiejętności.
Rozpoczęliśmy od apelu, na którym
każdy kolonista został oficjalnie mianowany na „majtka pokładowego” oraz
przypieczętował „kodeks piracki”, który nas obowiązywał.
Każdy dzień przynosił nowe wyzwania i przygody, w sumie zdobyliśmy aż 10
sprawności pirackich: atleta, bard okrętowy, szermierz, artysta pokładowy,
bajarz, myśliciel, kreator mody pirackiej, poszukiwacz skarbu, konstruktor i
bombardier. Sprawności zdobywaliśmy indywidualnie i załogami. Wszystkie nasze
przygody i refleksje zostały spisane w dzienniku pokładowym, który każdego dnia
był przekazywany innej załodze.
Nie zapominaliśmy w tym wszystkim o Bogu, codzienna Eucharystia oraz słowo Boże
i kazania, których słuchaliśmy ze zrozumieniem, pozwalały nam się wyciszyć i
odnaleźć Boga i siebie nawzajem.
Nasza przygoda niestety dobiegła końca, ostatniego dnia przeszliśmy „chrzest
piracki” i każdy majtek pokładowy został mianowany „piratem”. Na zakończenie
wieczoru rozdaliśmy nagrody za konkursy i podziękowaliśmy gospodarzom za
gościnę. Następnego dnia rano, po wspólnym śniadaniu „zapakowaliśmy się „ do
autokaru i wyruszyliśmy w drogę powrotną do Krakowa. Na miejsce dotarliśmy po
godz. 20, 20 lipca 2011.
Organizatorzy kolonii bardzo dziękują za pomoc osobom indywidualnym i firmom,
dzięki którym ten wyjazd mógł się odbyć, za wsparcie rzeczowe i finansowe.
A. Mozgała
•
GALERIE |